[...] będę śledzić twoje poczynania };-) P.S. a nie chcesz sobie dołożyć obciążenia na prostowanie tułowia na ławeczce? ja zaczęłam od 5 kg i się okazało, że 10 to też nie jest problem. wczoraj zrobiłam nawet 15. w którymś wątku przeczytałam, że trzeba brodę do ciała docisnąć żeby ćwiczenie było wykonane poprawnie i nie obciążało pleców - wtedy to [...]
Halina ale z Ciebie szprycha:-D Laseczka,dziunia i foczka :-) Popieram 8-) Fajny ciężar w wyciskaniu, ja też mam zawsze największy problem w zaczęciu, jak już podniosę, to jakoś idzie, pewnie też powinnam kogoś poprosić o pomoc, ale jakoś tak nauczona jestem radzić sobie zawsze sama %-), a potem strach, czy się uda, czy gdzieś te hantle uciekną [...]
[...] nie do końca udanych, przez kontuzję. Mimo to, cały okres przygotowawczy zrealizowałem jak Trener ustalił. Nic w tym sezonie nie było idealne, zawsze dokuczał jakiś problem. Niestety i wyścig pozostawia niedosyt. Jechało mi się naprawdę nieźle, umiejętnie rozłożone siły, lepsze odżywianie, znacznie poprawione zjazdy od zeszłego roku i [...]
[...] to przecież nie umrę. Są dni że zjem więcej, a sa takie że wcale nie mam ochoty. A co do tych nietyjących - oprócz wagi i wyglądu jest jeszcze zdrowie i z tym czasem bywa problem, człowiek je byle jak i później wychodzą problemy. Dodatkowo na kiepskim jedzeniu i wyniki gorsze i rege słabsza, więc się po prostu nie opłaca. Mylisz się, jeśli ja [...]
[...] lustro krzywe }:-( ) chyba zbyt wyluzowana podchodzilam do tego - bede pracowac :) Sugeruję, żebyś nakręciła filmiki i wrzuciła do oceny to może się wyłapie w czym jest problem. Wiosło robisz hantlą? Zastanów się nad sposobem wrzucania wypisek z treningu. Taki sposób chyba bardziej pracochłonny a jednocześnie mało czytelny bo nie daje [...]
Kolejny dzień i znowu luz. Jedyny problem to było zjedzenie więcej niż te 1700 kcal...%-) Okno 8/16 +/- 1h. Było luźno głównie z tego powodu, że zaspałem do szkoły...obudziłem się o 15.30, a miałem na 9.50 :)) 14h snu... dobra, o 16.30 ok. zjadłem pierwszy posiłek i pojechałem po białko. Kupiłem kazeinę, wpc i wpi. Zdjęcia dawać nie [...]
[...] moja dzisiejsza miska to dno totalne i 100 metrów mułu. Te orzechy, ta ilość kalorii w śniadaniu a w kolacji. Porażka. Jeżeli chodzi o jedzenie to mam jeden podstawowy problem, który ciągnie się za mną od czasów "hopsasanek" (pomijam fakt brakującego białka i złego zbilansowania, tego się dopiero próbuję nauczyć) - zbyt duża przerwa [...]
[...] jeszcze nie pracuję i być może jak będę padał z nóg po robocie i wówczas strzelę mocną mieszankę kofeinowo-efedrynową, to wtedy coś poczuję, ale kto wie. Także ludzie niepracujący czują działanie nie tylko efki, ale też kofy, czy dużo bardziej lajtowych pobudzaczy. Dla mnie to jednak żaden problem. Liczy się działanie, a nie pobudzenie. Pozdr.
[...] to miejsce w takim przypadku 1. Jak poważne są to urazy? Poważne wpływające na biomechanikę stawu kolanowego a w konsekwencji inne segmenty , zaniedbanie i nie wyleczenie problemu będzie rzutowało na inne dolegliwości w przyszłości 2. Czy takie poziome rozwarstwienie samo się zrośnie? Czy leczenie zachowawcze wystarczy? Łąkotki ciężko się [...]
[...] do tylu w opadzie tulowia 3x 12->12kg Trening brzucha byl pomylka bo potem mialem shidokan na ktorym mamy ostry trening tej partii i to co chwile wiec potem mialem z tym problem. Shidokan to jak zwykle mega wycisk i mega wypocenie... nie zstawia na czlowieku suchej nitki -> doslownie... dzisiaj cwiczylismy low kicka i mawashi... srednio mi [...]
[...] jakos po 5 serii juz bylo dobrze i nie bolaly plecki, to zrobilem swoje. Jakos nawet ciezko nie bylo, najgorzej to w dlonie ta sztanga tak naciera.. To jest moj najwiekszy problem. Acha, nie smiac sie z filmikow. Leciala wtedy nuta, ktora dzis znalazlem a keidys mi sie bardzo podobala i mi dzis kiedy ja zalacze to po prostu odwala DOCIĄG 127KG [...]
[...] nie-sportowo i tak jak mówisz- poza kompem, netem itp, z najbliższą osobą i tyle wystarczy:-) Padme, własna kawa najlepsza, choć te z niektórych kawiarni też mi smakują- problem jest taki, że większość daje mikroskopijne filiżanki i taka Segafredo, choć zayebista, jest na 2 łyki:-( Tak to lubię Starbucksa, KFC i od biedy na Orlenie:-) Damios, [...]
[...] nie, zapewne trzeba było by to powtarzać regularnie. Mam strasznie pospinane prostowniki więc pewnie parę tygodni po 2-3x dałoby rezultat. Gugcio, właśnie, z czasem zawsze problem, a Ty jeszcze rodzinę masz:-) Tak, cierpliwość się przyda, bo raczej nie nastawię się w kilka tygodni, prędzej miesięcy i potem jeszcze trzeba to pielęgnować:-) [...]
[...] we wszystkim. Łopatki ściągam jedynie przy tym pierwszym powtórzeniu, natomiast nie kontroluję już tego potem, nie akcentuję przy każdym jednym... I może tutaj tkwi problem, że stoję z klatką w miejscu... Co do smitha- to był drop i trochę nie myślałem już co robię- normalne serie opuszczam dużo wolniej, zresztą parę stron temu jest [...]
[...] może powodować, że klatka nie rozwija się jak należy i będę musiał popracować nad techniką. Patrzcie: https://www.youtube.com/watch?v=atvFanO1j-8 Przy sztandze na skosie problem ten nie występuje, weszło całkiem ok, ale ostatnia seria już nie do samej klatki, a 10cm nad. Kolejno smith na gumie, tutaj już z dropami, ale wciąż nie na max, jako, [...]
[...] Ostatnio niestety coraz częściej notuję takie bóle jak te niesławne sprzed 2óch lat. Przesadzam z kawą i wróciłem do żarcia orzeszków ziemnych, coś mi się wydaje, że tu tkwi problem. Trzeba to zmienić Drugi dzień z temperaturą przeszło 2x niższą niż poprzedni! Zjazd z 30 do 14stopni... Po mieście chodziło się mniej przyjemnie, za to odwiedziliśmy [...]
[...] https://www.youtube.com/watch?v=LprBjKdW3p4 Weszło naprawdę fajnie, duża pompa w klatce, ale siłowo słabiej niż to, do czego przywykłem. I teraz pojawił się pewien problem- ból/dyskomfort w obrębie rotatorów, podgrzebieniowy. Myślę, że jest to nadwyrężenie wcześniej wspomnianym francuzem na wyciągu u Krzycha (maksymalny zakres przy [...]
[...] na rok coraz trudniej%-) moze dlatego tez, ze w tym sezonie zblizylem sie do rekordowej wagi tych 114kg niepotrzebnie idac na ilosc kosztem jakosci, teraz nieco jest maly problem. jak nie bede zadowolony z efektu koncowego, zrobie ze 2-3 miesiace delikatnej masy, i znowy dosc dluzsza redukcje, by jednak to co zbedne wywalic z siebie, bo muscli [...]